Co nas kręci, co nas podnieca, czyli subiektywnie na każdy temat

poniedziałek, 4 czerwca 2012

Ona nadchodzi!!

    Nadszedł ten czas kiedy studenci namiętnie szorują okna, robią pranie czy wycierają kurze. Szkolą swoje umiejętności kulinarne czy zaczynają uprawiać sporty wyczynowe. WSZYSTKO, tylko nie nauka.
    Kiedy mamy uczyć się do sesji nawet ściana przed nami staje się ogromnie ciekawym zjawiskiem. W tym czasie nie mamy snów, bo nie dostępujemy zaszczytu jakim jest sen. Miesiące pilnej nauki przeobrażają się w  tygodnie walki! Zazdrościmy maturzystom, którzy wylegują się na słońcu, z zawiścią spoglądamy na licealistów, którzy teraz tylko chodzą na lekcje, by chodzić. Z lękiem spoglądamy w stronę wykładowców. Szukamy tajemnych ksiąg z tajemnymi zaklęciami, roznosimy ulotki  by stać nas było na skserowanie miliarda stron notatek...
    Pełni obaw patrzymy na indeks, na budynek uczelni, czy w końcu na sale wykładowe. W lewej dłoni ściskamy długopisy, w prawej różaniec. Wszystko oddamy za to, żeby ta czarna dziura w naszych głowach zniknęła. Z duszą na ramieniu wchodzimy do sal...